Między słowami
Pokochałam Cię
-a może to było złudzenie
Tęskniłam
-młodzieńczym naiwnym tęsknieniem
Pragnęłam
-życia innego niż moje
Dostałam
-życie gorsze,Twoje
Nauczyłam się
-pokonywać codzienne potwory
Byś spostrzegał mnie
-jako rycerza w srebrzystej zbroi
Potrafić,nauczyłam się dawać Ci uśmiech
-nawet gdy sama łkałam w poduszkę
Nie skarżę się nikomu
-ja tylko nie pojmuję,jak można żyć i nie
czuć nic poza bólem?!
Bólem
-który jest jednocześnie tęsknotą..
Ale za czym?!
-Przecież mam wszystko -odpowiadam
ochoczo..
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz... choć smutny trochę...