Mięta w sercu ...
Rozjechały się chmury na niebie
dość już deszczu i ponurych twarzy
promyk słońca zatańczył z błękitem
niech ten duet małżeństwo rozważy
żadnej knajpki wynająć nie muszą
każdy z chęcią zatańczy na dworze
dekoracją się zajmie już wiosna
akustycznie ja koncert im stworzę
będę śpiewał najczulsze piosenki
niech nie skaczą a tańczą w zbliżeniu
patrzą w oczy ustami dotyku
i całują tak bliscy omdleniu
ta przyjemność na długo zostanie
takie śluby już każdy pamięta
jeszcze dzisiaj gdy trzymam twą rękę
działasz na mnie jak świeżutka mięta
Komentarze (24)
Bardzo, bardzo romantycznie...a u mnie za oknem śnieg
więc myśli mam zimowe:)
Pięknie, miętowo, radośnie o miłości, pozdrawiam:)
Pięknie napisałeś o miłości.Piękne uczucie się całe
życie pamięta gdy ono pachnie tak jak cudowna mięta.
Bardzo ładny wiersz. Lekko się
czyta ten wiersz i zachwycasz czytelnika tym cudownym
uczuciem.
Pozdrawiam:)
Wojtku super :) i ta mięta - długo długo Twój wiersz
zapamiętam :)
Serdecznie pozdrawiam romantyczną duszę :)
Bardzo czule, a najbardziej ta ostatnia zwrotka sie
spodobała:)
Takiego wesela kiedys pragnę :D pozytywnie pozdrawiam
;)
Pięknie,a ta mięta to taka wisienka na torcie.
Pozdrawiam Cię romantyczny Wojtku:)
Odurzenie!!,
piękny romantyzm Wojtasku z miętą w sercu Pozdrawiam
serdecznie:))