Mikołajki, czyli dzień św. Mikołaja
...dary przekazywał anonimowo - stąd tradycja podkładania prezentów...
.
Dzień Św. Mikołaja, podobnie jak w Polsce,
obchodzony jest w: Luksemburgu - Kleeschen,
Austrii i Szwajcarii - Samichlaus, w Danii
- Julemanden, we Francji - Saint Nicolas, w
Niemczech - Heilige Nicolaus, Rumunii i
Słowenii - Sv. Miklavž, w Serbii -Sveti
Nikola, w Turcji Noel Baba, w Brazylii
Papai Noel, w Czechach, na Węgrzech -
Mikuláš, w USA i Anglii Santa Clausei
Father Christmas, w Holandii obchodzi się
Sinterklaas, Włoskie dzieci mają święto La
Befana 6 stycznia, ciekawostka -
niegrzecznym dzieciom w skarpetach zostawia
czosnek lub węgiel. Dzieci rosyjskie
otrzymują podarki w Nowy Rok od Dziadka
Mroza.
Już szósty grudzień mamy za pasem,
od średniowiecza dzień wyróżniany,
z Turcji wyrusza w ręku z atlasem,
Święty Mikołaj, w domach czekany.
Znamy legendę o Mikołaju,
to biskup z Miry, dobroci wierny,
rozdał majątek, a miał w zwyczaju,
wspierać potrzebę człek miłosierny.
Wspomagał biednych, gdy zbrakło chleba,
pannom ubogim posag fundował,
karmił żebraków, mówił tak trzeba,
dla niepoznaki twarz w mroku chował.
Według zaś innych podań o Świętym,
w okna zaglądał, tam gdzie prześwity,
dojrzał but czysty, chwalił prezentem,
w brudnym zostawiał kartofel zgnity.
W Polsce od wieków - źródła podają,
w dzień jego święta drobiazg dawano,
jabłko i piernik, orzech moc mają,
dobroć z tym gestem przekazywano.
Dziś w Mikołaja dzieci wciąż wierzą,
buty glancują, przed drzwi stawiają,
rankiem na boso, w pośpiechu bieżą,*
jakie łakocie w nich się skrywają.
.....*bieżeć...przestarzałe
biec, lecieć, spieszyć się
...nie jest jednak ważne, kto prezenty
daje, ważne są same podarki, które mają
sprawić radość, przekazać dobroć,
szczególnie dzieciom...
... nocą z 5 / 6 grudnia, podkłada się dzieciom prezenty pod poduszkę, w buty lub w dużą skarpetę...szkołach wymienia się drobnymi prezentami z wcześniejszym losowaniem mikołajka czy mikoł
Komentarze (39)
:)))
Ładny wiersz o sympatycznym święcie i tym co z nim
związane.
Miło było poczytać, Halinko,
wybacz, że z poślizgiem, ale trudno się z czasem
wyrobić, zwłaszcza gdy ma się zaległości w czytaniu:)
Serdeczności ślę:)
A wiec dzisiaj pozdrowie Ciebie Mikołajkowo,
pozdrawiam
:)
Lubie Twoe wiersze bo wiele moge się z nich dowiedzieć
Jesteś skarbnicą wiedzy Halinko
dzisiaj Mikołajki
Wprawdzie to nie św. Mikołaj z siwą długą brodą
lecz równie urocza piękna i szczodra Mikołajkowa
dziewczyna puka do Twoich drzwi
Zganij co w darze Ci niesie
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28179/00-kobieta-prezent.jpeg
Może to to o czym po nocy śniłaś
może to to o czym skrycie marzyłaś
a może to to
o czym nie ośmieliłaś się nawet pomyśleć
więc zamknij oczy i poddaj się magi uroczej chwili
niech się wypełnią co do joty wszystkie marzenia i sny
nie wysnione
bo Mikołajki to sen nocy zimowej
zakwita kwiatem spełnienia raz w roku
wspaniale mikołajkowo :) pozdrawiam serdecznie :)
Fajny, ciekawy wiersz.
Miłego dnia Halinko.
Pozdrawiam dziś mikołajkowo:)))
... pięknie Halinko... z wielkim zainteresowanie
przeczytałam... Pozdrawiam :)
piękne słowa podziwiam pozdrawiam
Halinko, jak nie zajrzeć do Ciebie, skoro zawsze dobry
wiersz i jeszcze "to coś", co jest Twoim znakiem
firmowym.
serdeczności, bogatego Mikołaja :)
No to kochani - dziś przed snem skarpety stawiamy za
drzwiami, żeby przyśpieszyć Mikołajowi na trasie.
Witaj. W sympatycznych wersach, opowiadasz o
'korzeniach' sw. Mikolaja. Bardzo sie podoba. Moc
serdecznosci:)
Witaj Halinko:)
Mam nadzieję,że do mnie przyjdzie:)
Pozdrawiam:)
ale tu fajnie ... też czekam na Mikołaja ...tylko
pochowałem wszystkie ostre narzędzia by Jadzia na inny
pomysł nie wpadła ...
Pamiętam jak dzieci były to zawsze wkładaliśmy, z
mężem im jak i sobie słodycze do kapci;)
Halinko, po przeczytaniu Twojego wiersza wspominam te
czasy z łezką, w oku jak zawsze zatrzymujesz swoją
poezją niby 6 grudnia, ale magiczna noc...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)