Miła Niespodzianka
Gdy do mnie z nienacka pierwszy raz
przyjechałaś,w nieładzie mój dom
zastałaś.
Zrobiłaś mi tym miłą niespodziankę, gdy
nacisnełem klamkę,
drzwi sie otwarły,Twoje oczy i uśmiech miłą
reakcje na mnie wywarły.
Gdy weszłaś do środka, już wtedy wiedziałem
że jesteś boska.
Sama sie rozgościłaś i o nic mnie nie
prosiłaś.
Chciałaś sie napic kawy ale ja jej nie
miałem,
wiec z Toba do sklepu po nia pojechałem.
Czułem sie przy Tobie tak na luzie, choć
nie byłem wtedy w mojej najlepszej
bluzie.
Piliśmy potem w domu kawke i poszliśmy
wieczorkiem nad Wisłe na ławke.
Jednak ławeczki tam nie było i na dodatek
zimno sie nam zrobiło.
Fajnie razem ten czas spędziliśmy i napewno
sie wtedy nie nudziliśmy
Smutno mi sie robiło jak pomyslałem że
zaraz odjedziesz
i mnie ze soba nie zabierz.
Na szczęście ta radość sie nie skończyła bo
wiem że jesteś moja i będziesz dla mnie
żyła.
Wiesz, że Cie kocham ale czasami w nocy, w
pewnej sprawie potrzebuje Twej pomocy.
Także wiedz Kasiu Kochana, zawsze o Tobie
myśle już od samego rana.
****Wiersz dedykuje mojej dziewczynie Kasi:))****
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.