Milczące wzloty
wtuleni wzajemnie w myśli
milczą w siatce powiązań
z oczami nieskończenie
patrzącymi
ciała reagują mimicznie
słowa zbędne
cisza wibruje
pragnienia współpracują bosko
oddechy zamieniają się
w wartką rzekę szemrań
z intymnym zanurzeniem
w miejscu styku oczekiwane
zderzenie pragnień
jednoczą się zapachy
i wilgoć identycznej
konsystencji
rozwibrowani biegną do gwiazd
wspólnie bo najpiękniej
wychodzą im zbliżenia
Komentarze (26)
Wspólny lot zawsze jest przyjemny
Pozdrawiam ciepło :)
Zmysłowo ujęta miłość.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika:)
Pozdrawiam.
Marek
Piękne to milczące miłosne wzlatywanie :)
pięknie lecą bo wspólnie ..przez życie do gwiazd...
...dziękuję następnym komentującym.
Połączeni miłością nie potrzebuja słów wystarczy im
mowa ciała... Pozdrawiam
:) Wyobraźnia działa, zwłaszcza jak dotyka się( w taki
sposób) gwiazdy:))
Pozdrawiam:)
Magia :)
:)))
...a już miałam walnąć ripostę...ale zatrzymałam się
mówiąc... nie...
Nie dalas sie sprowokowac moim wczesniejszym
komentarzem:)))
Dziękuję wszystkim za wizytę u mnie.
Miłośnie? a wyobraźnia działa...
Pozdrawiam
Witaj.
Bardzo subtelny erotyk.
Pozdrawiam Najka.:)
Jak dla mnie, to bardzo gorący erotyk pełen emocji i
uniesień, aż po fimament nieba.
Pozdrawiam kolorowo Najko.