Milczeniem
mile widziane uwagi
Dlaczego milczysz, powiedz moja pani?
Bólu zadajesz jak ostrym sztyletem,
którym ta cisza serce srogo rani,
szydzi okrutnie czując w tym podnietę.
Czy szczera miłość, tobie już niemiła?
Po to stawiałem budowle wyniosłe,
żebyś milczeniem długim uczyniła,
że legnie w gruzach, wszystko to co
wzniosłem.
Komentarze (101)
Juz tylko zdrowie duchowe moze zbudowac lepsze
relacje!pozdrawiam
Razem a jednak osobno.Skąd ja to znam?
Ładnie choć smutno.
Pozdrawiam Marku
Piękny wiersz:) Pozdrawiam serdecznie:)
Po prostu super! Serdecznie pozdrawiam :))
Och tak budujesz i budujesz, a w jednej chwili
wszystko się wali i pytanie gdzie tu sens był tej
budowy :)
Dużo zawartych myśli w tym wierszu,ale
prawdziwe.Pozdrawiam.
Ładnie chociaż smutnie.
Celinko jaki Mirek podaj u mnie nazwisko bo nie wiem o
kogo chodzi.
Mirek zamieszcza nie swoje wiersze. Wróć do niego i
zobacz!
Pięknie jak zawsze, być może ta pani,
błąd swój zrozumie i przestanie ranić!
Pozdrawiam!
smutny ale dobrze zbudowany wiersz o miłości
pozdrawiam
Pozdrawiam pięknie
:)))
Naprawdę smutny w tym bólu zawiedzionej miłości.
Witaj, niekiedy milczeniem można zadać bolesne
rany,miłego dnia.
Jeśli chodzi o rymy to bez zarzutu. A milczenie "jest
złotem" Tylko czasu trzeba.
...budowla i miłość i wszystko na świecie ma początek
i koniec i nie ma się co smucić...