Milczeniem
mile widziane uwagi
Dlaczego milczysz, powiedz moja pani?
Bólu zadajesz jak ostrym sztyletem,
którym ta cisza serce srogo rani,
szydzi okrutnie czując w tym podnietę.
Czy szczera miłość, tobie już niemiła?
Po to stawiałem budowle wyniosłe,
żebyś milczeniem długim uczyniła,
że legnie w gruzach, wszystko to co
wzniosłem.
Komentarze (101)
Cisza która rani. Wiem coś o tym . Pięknie ująłeś .
Pozdrawiam cieplutko .
Nie mam uwag:) Ładnie, w dawnym stylu. Trudna to
sztuka.
hmmm, z pewnością nie sam te budowle wznosiłeś. Ludzie
czesto coś tworzą zapominając o sobie...A to właśnie
Oni są najważniejsi...
w miłości to czasem
i zbędne są słowa
lecz jakże potrzebna
bywa też rozmowa...
pozdrawiam pięknie:)
Smutny a zarazem piekny wiersz
pozdrawiam
Gdy zbyt długo milczymy, stajemy się nieobecni...
Sotku (Kotku) - /niemiła/ piszemy razem
Dzięki i pozdrawiam (kotka także)!
Mariat mnie podpuściła :)
Pamiętaj, że nie potrafię, tylko tak w ramach prób :)
"Dlaczego milczysz, powiedz moja pani…
Bólu zadajesz jak ostrym sztyletem,
którym ta cisza serce srogo rani,
szydzi okrutnie czując w tym podnietę.
Czy szczera miłość, tobie już niemiła…
Po to stawiałem budowle wyniosłe,
żebyś milczeniem długim uczyniła,
że legnie w gruzach, wszystko to co wzniosłem?
Lejesz bez umiaru nektar na serca niewieście, przecież
co poniektóre mogą nie wytrzymać :)
Dziękuję za pamięć :)
Rzeczywiście, powinna chociaż wyjaśnić sytuację i
gorąco przeprosić.
Ładnie to przedstawiłeś.
Pozdrawiam ciepło.
Witaj
Wierszyk śliczny
Dziękuję za komentarz
Pozdrawiam
Zenek 66
monolog godny Szekspira:) miłego dzionka
Jakże smutna ta miłość... milczenie często potrafi
zranić bardziej niż słowa... Piękny wiersz!
Milczenie jest obrzydliwe. Dobry wiersz, pozdrawiam i
życzę uroczego dnia-:)
trochę radości a potem ups....
Mareczku,a ja pytam"dlaczego milczysz miły panie..." a
on i tak nic,póżniej zaś się odezwie i zaś nie...chyba
jedziemy na tym samym wózku...:( proszę napisz mi,ćzy
to piękne małe kocię jeszcze żyje? pozdrawiam
cieplutko :)
Smutne to jej milczenie,wręcz zabójcze...
Dobry wiersz,szkoda,że o takim zabarwieniu...
Pozdrawiam serdecznie:)