Milknie radosny
Czego można żądać od życia
gdy miłość ma drogi dwie
wąską staje się ulica
milknie radosny śmiech
a w sercu
sypie wciąż śnieg
mróz ścina gardło
w nim powstaje duża kra
z oczu spływa soplami łza
pomimo że mur w górę się pnie
na zewnątrz pięknie wygląda
tam nocą staje się jasny dzień
i kwiaty więdną z wolna
a przecież przed chwilą
padał deszcz
wali się dzień
budowany z mozołem
bo duma nikomu
nie pozwala się nagiąć
każdy
chciałby swą rację mieć
tylko dzieci szkoda
na nich wszystko się skupia
dorośli pomiędzy sobą
nie potrafią porozumieć się
gdzie te uczucia z przed lat
się ulotniły
co miały budować przytulny dom
dziś w sercu rany powstały
ktoś od środka niszczy
miłość tą
Autor Waldi
Komentarze (24)
Genialnie
Miłości się nie powinno niszczyć, tylko kochać
Miłego waldi:)
:)
Pozdrawiam
Ładnie i smutno.Takie życie.Pozdrawiam i dziękuję.
To nic, że smutno,ale wiersz piękny. Pozdrawiam.
Waldi pięknie i bardzo trafnie Naga prawda i samo
zycie w smutnym wydaniu
Pozdrawiam pogodnie Waldi
Wiersz życiowy ukazuje realia życia , najgorzej jest
jak w związku brak jest choć odrobiny miłości-
zrozumienia hm...
pozdrawiam
To prawda, jak rodzina się wali, to i dzieci bardzo na
tym cierpią, niestety:(
Pozdrawiam.
Smutno tu dziś jest...
+ Pozdrawiam
Z łezką... serdeczności :)
Podoba sie wiersz, samo zycie, jakie potrafi byc
smutne poszarpane na strzepy.
Pozdrawiam Waldi., Milego wieczoru, zycze.:)
Smutny wiersz... samo życie
pozdrawiam
Witaj,
jak różnie bywa w wielu domach...
Dzieci, dzieci - masz rację.
Serdecznie pozdrawiam.
bo oprócz miłości potrzebna jest jeszcze
przyjaźń...pozdrawiam:)
-- i tak jakoś smutno się zrobiło...
:(