Miłość
Pustka, samotnośc, zal...
To było we mnie do pewnej
sierpniowej soboty...
Znalazłeś mnie wsród tłumu
takich jak ja...
Pokochałeś taką jaką byłam;
z moim całym bagarzem doświadczeń...
Pomogłeś uwierzyć mi,
ze zasługuję na miłość...
że jestem cudowna i piękna...
Rozkochałeś mnie w sobie...
przywróciłeś wiarę w szczeście i w
miłość...
Teraz jestem Twoja
A Ty mój.
Dziękuję ci...
...ze znów jestem szczesliwa...
...że jestem dla Ciebie ważna i
jedyna...
Jestem Twoim Aniołkiem.
Szczescie, radość, miłość...
to teraz jest we mnie...
Mariuszku zawsze będe Twoim Aniołkiem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.