Miłość
Kocham Ciebie ciałem
Choć myślisz że oszalałem
Kocham Cie i duszą
Ty zsyłasz mnie na katusze
Coż ja biedny mogę zrobić
Gdy w uczycia me już się nie zatopisz?
Jak daleko mam za Tobą chodzić
Na kolanach, płacząc, błagając, żebrząć?
Ja już nie umiem, nie potrafie
Nie jestem zwierzęciem, ja nie drapie
Powiedz mi szczerze Kochasz czy Nie?
....najprostrze słowo wymówione przez
Ciebie
I moje życie przemija przed oczami
jak w karuzeli
Nikt mnie już nie ocali
Bo poprostu nie wiem !
...Czy wogóle chcesz mą miłość ocalić?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.