Miłość.
Gdy pukała to mego serca,
nie otworzyłam ..
Udawałam twardą, sillną.
Mówiłam, że jej nie potrzebuję,
że to bez sens.
Odeszła.
A ja?
Ja zostałam sama,
z przogromną pustką w sercu.
Smutek i żal.
Teraz ja ją gonię,
ale ona ucieka.
Czy kiedyś jeszcze zagości na mej drodze
?
:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.