Miłość aż po... grób?

Cichy szelest.
Nieprzyjemny dreszcz.
Też czujesz?
Nie.
Zapomniałam, ty nie potrafisz.

Zimny dotyk.
Koniec jest bliski?
Pomóż.
Potrzebuje.
Ciebie...?

Bez uczuć.
Bez natchnienia.
Bez ciepła.
Beze mnie?

Teraz wiesz.
Jak to jest.
Być samym.
Nie potrzebujesz mnie?

Och, nie kłam.
Chcesz tego tak samo jak ja.
Wiesz?
Czy wiesz czego chcesz?

Znów zapominam.

To tylko grób twojego ciała.
Ty jesteś daleko.
Nade mną
Wysoko.

Za chwilę będziemy razem.

... Tęskniłam

autor

.ashanti.

Napisany: 2005-08-27 Dodano: 2005-08-28 16:31:51

Ten wiersz przeczytano 531 razy

Oddanych głosów: 0

Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie