MIŁOŚĆ CHOCHOŁA
Nareszcie zima
stęskniony chochoł
znów mógł swą różę
czule przytulić
mimo że pąki
i liście straciła
to ciągle była
tą najpiękniejszą
przez całą zimę
tulił w słomianych
ramionach szepcząc
jej czułe słowa
gdy przyszła wiosna
musiał znów odejść
lecz lubej serce
chciał podarować
spojrzała zimno
tak urażona
na co mi twoja
miłość chochole
gdy to usłyszał
z żalu mu pękło
gorące serce
została słoma.
5 sylabowy
autor
Yvet
Dodano: 2015-02-21 00:04:39
Ten wiersz przeczytano 1605 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
serce się porusza gdy się Ciebie czyta
Waffelko dziękuję za wizytę, miło pozdrawiam:)
Piękna historia, choć smutny miała koniec...
Mariolo, Weno dziękuję za odwiedziny, miłego dnia
pozdrawiam:)
Panie Misiu to prawda, życie nie jest bajką, dziękuję
za wizytę, pozdrawiam:)
Została tylko słoma! tak się kończy miłość chochoła!
dobre:)
Tadeuszu cieszę się, że odkryłeś prawdziwe oblicze
kotkai dziękuję za miły komentarz, miłego weekendu,
pozdrawiam:)
Rafali,tulipanie, Basiu dziękuję za wizytę i opinie,
miłej soboty życzę, pozdrawiam:)
Ewuniu, Aniu, Grażynko, Broniu, Skoruso dziękuję za
odwiedziny i komentarze, pozdrawiam, miłej soboty
życzę:)
Ludzkie rozstania są tak bolesne i niepotrzebne, że aż
żal. Co zrobić, życie to nie bajka.Ładnie. Pozdraiam
Wiosną odejdzie jako słomiany wdowiec ;) Miłego dnia.
Bardzo ładny melancholijny wiersz:) Pozdrawiam z
uśmiechem:)
Wreszcie odkryłem kto się ukrywa
za postacią kotka.
Twój wiersz Iwono jest nie tylko
piękny, ale również zmusza do
refleksji.
Fajny wiersz Iwonko Pozdrawiam serdecznie:))
i skończyła się miłość chochoła
miłego dnia:)
Fajny wiersz podobał mi się :P :)