Miłość w cieniu strachu
Jakże się miłości pokłonić w pokorze,
skoro dla pieniędzy przyszło ją
poświęcać,
kiedy się w tym życiu roi od zagrożeń,
a strach - jej oponent, opanował serca.
Podzieleni ludzie - biedni i bogaci,
wartości kreuje zasobność portfela,
ci drudzy się boją, by fortun nie
stracić,
ci pierwsi bezsilnie w ubóstwie umierać.
Jest strach wszechobecny, o dziś i o
jutro,
to on decydentów mądrości pozbawił,
a miłość gdzieś z boku, przygląda się
smutno,
jak w nieszczęść objęcia nas wiedzie
nienawiść.
A miłość, to wolność, to czystość
sumienia,
uczciwość w zamiarach, wrażliwość na
innych,
lecz cynizm ją ludzki odsyła do cienia,
zostaje jedynie w marzeniach dziecinnych.
Komentarze (46)
Pieniądz jak zaraza, a wartości na bok. Wiele prawdy w
Twoim wierszu, Karacie. Pozdrawiam
mądry życiowy wiersz ...zawsze tu coś znajdę dla
siebie ....
pozdrawiam ;-)
Mądrze i pięknie.Jak to u Ciebie.Twoje wiersze to jak
savoir vivre zachowań ludzkich.Pozdrawiam.
Pozwólcie dojrzeć głupcom,
co życiem kupczą całym,
że przez nich świat jest pustką,
grajdołem wyprzedanym,
Gdy wszystko już osiągną
za marny grosz, złotówkę.
Niech wreszcie sami dojrzą,
że obce jest im wszystko,
co zawsze było ludzkie.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
delikatny i przejmujący wiersz
Czyste sumienie, dzisiaj to rzadkość. Pozdrawiam
I w pogoni za złotówką,
miłość gdzieś tam z tyłu kroczy,
ludzie ślepi wszyscy wkoło...
chociaż mają wielkie oczy.
Pozdrawiam serdecznie
Przykre-ale taka jest prawda.
Pięknie napisałeś,lubię czytać Twoje
wiersze:)pozdrawiam i + stawiam:)
Piekny, madry wiersz:)
Pozdrawiam:)
bardzo mądry i świetnie technicznie napisany wiersz
pozdrawiam
Karacie:) jak zwykle piękny w treści i dopracowany w
technice :) pozdrawiam, miło znów było Cię przeczytać
:)
Piękny wiersz. Niestety - "w domach z betonu nie ma
wolnej miłości". (Jest to jedno z zawołań hipisów,
czyli lata 70-te, a nie cytat z piosenki, bo piosenka
była późniejsza - to tak dla jasności).
Tak na chwilę i traf chciała, że na Ciebie wpadłam
Karacie, to smutny wiersz i bardzo prawdziwy.
Tak tak, masz rację.Ludzie zamknęli serca bramy.Miłość
straciła na wartości, mamona rządzi, obłuda i
fałsz.Bez miłości człowiek jest bezwartościowy.A
wystarczy tak niewiele; uśmiech,dobre słowo, pomocna
dłoń.Wzruszył mnie Twój mądry życiowy "motyl".Piękny w
swej wymowie.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)