miłość z dwóch baśni
Życie pisze o nas książki. Dwie z początku
aż w końcu łączy je w całość.
Powstaje Historia niby smutna w kilku
pierwszych rozdziałach
a później skrzypi radością i miłością jest
obsypana.
Na każdej stronie widać uśmiech mimo
szarości codziennej
Bo nie ma jak to Gdy kochankowie z dwóch
światów spotykają się
By kroczyć do końca życia u swoich boków.
Bez zbędnych słów bo nawet wiatr niesie
pieśń
O prawdziwej miłości z dwóch baśni.
Komentarze (2)
Baśniowy i tajemny trochę. :)
Też wierzę w przeznaczenie ,tylko zastanawiam się jaki
mamy wpływ na to życie.