Miłość feeee
Wiersze o miłości
To "kupa" połamnych kości
Bez wyraz i smaku
takie rzeczy tworzy się po pijaku
O miłości się nie pisze
chygba że naprawde potraficie
niech to nie będą
tylko puste słowa
niech przyodzieje je metafora
On ją kocha ona nie
to przeciesz takie smutne
Razem się kochają
serce na talerzu podają
Bez smaku i gustów
Od tych słodkości omdlewają myśli
co trzymają mnie zdala od pleśni
A teraz myśl złota i tak umrzemy
więc po co na miłość Ci ochota ?
Wszystkim "zakochanym" "kochającym" i "rozpaczającym"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.