MIŁOŚĆ Z MAłEGO EKRANU
Pokochałem dziewczynę na małym ekranie,
wpatruję się w nią ,codziennie - całymi
dniami,
mówię do niej rano witaj moje kochanie,
dotykam się z nią,całując moimi ustami.
Ma takie gęste krótkie, kasztanowe
włosy,
oczy zamyślone - czyżby mnie widziały ?
spragnione usta zwilżone kroplą rosy,
gotowe do pocałunku ,jakby na mnie
czekały.
Nie raz z moich oczu łezki się
pokulały,
gdy przyszedłem do Ciebie z czerwonymi
różami,
a oczy Twoje się tylko uśmiechały,
jakby chciały coś powiedzieć nie ruszając
ustami.
Twarz Twoja , zmysłowa jakby życie
znała,
otulona w ślicznym niebieskim golfiku,
tak jakby Wojtasek powiedzieć chciała,
w moim świecącym małym ekraniku.Wtulona w
moje ramiona
z uśmiechem jak anioł na twarzy
zasnęłaś moja kochana
snem który Cię rozmarzy.
Odpłynęłaś w krainę marzeń i snów
statkiem co szybuje po niebie,
i wrócisz rankiem szczęśliwa znów
bo wiesz że nie umiem żyć bez Ciebie.
Komentarze (1)
Marzenia sa piekne ale znowu bedzie zima wiec uwazaj
bałwanku mały.