"Miłość na obcasach"
Dziś szeptem do mnie mów, milutko do ucha
-
tylko o miłości, cichutko się wsłucham -
i rozkochaj serce, rozbujaj namiętnie,
tak chce moje ciało, zaproponuj więcej.
Pewnie się zawstydzę, bo jestem
nieśmiała,
ale zwalczę tremę, pogonię czym prędzej,
przytulę się mocno, będę bardzo chciała
-
a później na całość, jeśli tylko
zechcesz?
Więc szeptem do mnie mów, tylko piękne
słowa -
a wtedy zobaczysz, nie będziesz żałować,
pościągam koronki - majteczki,
staniczek,
zrozumiesz miły, jakie piękne jest
życie.
Kiedy stanę naga, cacy i gotowa,
trochę się zawstydzę, lecz tylko na
chwilę,
potem znikną szepty, zbędna będzie mowa,
doznamy rozkoszy, wyściskamy czule -
no może nie całkiem, butów nie zdejmuję.
żart:)
autor
Ola
Dodano: 2015-11-16 13:09:51
Ten wiersz przeczytano 6413 razy
Oddanych głosów: 131
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (161)
Olu (bajtYnka)
al-bo
Basiu1202
Badia23
Halinka53
Tadeuszu
dziękuję:-)
Dobre al-bo poproszę:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Perwersja w szpilkach,
bardzo fajny wiersz, :)
podrzucam peelce pejcz :)
zdemaskuję tremę - ale zwalczę tremę - czytam sobie;)
Fajny, wesoły wiersz Oleńko:)
Pozdrowienia serdeczne:)
:))jak zwykle wesolutko u Ciebie Olu Pozdrawiam:))
To dobrze, że z humorem o tym piszesz. Obyś także w
dobrym nastroju podeszła do tych spraw w realu.
Dobrze się czyta można i pozazdrościć Pani Olu.
Pozdrawiam serdecznie
Olu Droga
Przed chwilką czytałem wiersz
Marioli Cuore i zapaliły się
płomienie w moim starym piecu.
Czytając Twój uroczy wiersz,
temperatura w "piecu"
niebezpiecznie wzrasta.
Taką Cię lubię Olu, pełną
ciepłego humoru i wrażliwości.
Cieplutko pozdrawiam:}
Dziękuję Wszystkim za komentarze
Pozdrawiam:-)
wena48 raz jeszcze dziękuję za pomoc, zmieniłam
odwrotność wersów w ostatniej strofie, jest o wiele
lepiej:-) :-)
Pozdrawiam
ale to tylko do kamery w:):)
Czytałam z usmiechem na twarzy a buty dodają
romantyzmu :) pozdrawiam Oluś
O la, la...(:-)}
+ Pozdrawiam serdecznie
świetny z humorem zawsze to coś co jeszcze można zdjąć
z siebie...to niby peelka taka skromna nie zupełnie
naga:-))
pozdrawiam
Czwartą zwrotkę czytam sobie tak;
Kiedy stanę naga, cacy i gotowa,
trochę się zawstydzę, lecz tylko na chwilę,
potem znikną szepty, zbędne będą słowa,
doznamy rozkoszy, wyściskamy czule...
Olu, taka kolej rzeczy byłaby z sensem ale nie
naciskam na zmianę :)