MIŁOŚĆ NA SŁODKO
już tyle razy pytałeś
jak i za co się kocha,
a ja tyle razy odpowiadałam,
ale facet jak to facet -
pytanie zadaje od nowa
więc kocham Cię jak...
kocham morski wiatr
- to już było
jak wolność kocha
wolny ptak?
to też już było....
więc jak? nie mam pomysłu...
ale wiem, już mam!!!
kocham Cię tak jak wtedy
gdy zajadam coś pysznego
i mówię: mniam, mniam :)
Komentarze (8)
am to skads: przez podniebienie do serca ale fajne
Dobry wiersz tylko za duzo się nie drocz z miłością
ona tego nie lubi.
Dobre porównanie... :) Pewnie dlatego on wciąż chce
słuchać jak go kochasz :) Ciepły, lekki wiersz :)
Ładny wiersz.Piękne słowa i przyjemnie sie go
czyta.Zostawiam + i zachęcam do lektury moich
wierszy.Pozdrawiam:)
Fajny wierszyk z usmiechem i czuloscia... Taki mniam,
mniam :o)
Piękna gra słów... droczenie miłości... podoba mi
się jest lekki i jaki "słodki"..
Bardzo ciekawy wiersz;)
noooo...pyszniutkie słodziutkie
wyznanie...niammm...niam....świetny wierszyk....