Miłość platoniczna
Wiersz odrobinę kontrowersyjny, proszę potraktować go z lekkim przymrużeniem oka (albo i nie, jako że istnieją faktycznie pary, które rezygnują świadomie z seksu). :)
Miłość to jest zaufanie,
Miłość to posiłki wspólne
I wzajemne szanowanie.
I pieszczoty obopólne.
Miłość to pieszczoty ciała
Które wypływają z duszy.
Oto prawda prawie cała.
Duch twój właśnie mnie poruszył.
Lecz się do mnie przypętało
To nieczyste pożądanie.
Winnym temu twoje ciało
A więc przykryj je Kochanie.
Tylko miłość platoniczna
Może wznieść nas na wyżyny.
Teza jest to dość logiczna -
Podporządkujmy jej czyny.
Autor nie bierze odpowiedzialności za ewentualny spadek liczebności ludzkiej populacji w następnym pokoleniu.
Komentarze (91)
Witaj Sławku,
Jeśli chodzi o mnie, wszystko mi się podoba, w tym
dość niebanalnym wierszu - miłość platoniczna również
(choć nie do końca). Pozdrawiam serdecznie i dziękuję,
za miłe odwiedziny:)
Myślę, że miłość platoniczna towarzyszy człowiekowi
już od dawna?
Sławku, będąc młodym któż się skrycie nie podkochiwał
w koledze czy koleżance…
A miłość, o której Ty wspominasz nie ma już wpływu na
przyrost naturalny tu raczej jest mowa o ludziach,
którzy przeżywają swoją sędziwą jesień życia i wtedy
inaczej się myśli o życiu;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
muszę się zastanowić...
ciekawie:)
Też się raz kochałam platonicznie, ale miałam wtedy 14
lat.
Gdzie podziała się Madame?
Jest na majówce:))
Ciekawy, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam
jest nad czym pomyśleć...tyle jest rodzajów
miłości...pozdrawiam.
Ciekawa refleksja,
skłania do zadumy.
Pozdrawiam ciepło
w ten deszczowy dzień :)
No faktycznie dobrze napisany...duch to duch..ciało to
ciało..dwie różne bajki.Pozdrawiam serdecznie i miłego
popołudnia.
Wiersz piękny :)
Miłość ma wiele odcieni a to jaki wybieramy zależy
wyłącznie od nas.Każda miłość jest piękna i warta
pielęgnacji.Pozdrawiam serdecznie i świątecznie.:)
za amorem czyli:
"Białe małżeństwa to wbrew pozorom coś całkiem
normalnego."
Białym był związek Józefa i Maryi
znam to równiez z autopsji
:))
Z chrześcijańskiej półki - polecam Ci bardzo dobrą
książkę "Tajemnica miłości" Josha McDowella, o miłosci
malżeńskiej
*Dobre
No i mamy program 50+
Dobr;))
I taka forma istnieje między ludźmi....a życie ma
swoje wymogi, nie patrzy na progi...pozdraeiam
serdecznie