Miłość po zmroku
Miłość studenta
Biedny student żyjący w Dżakarcie,
kochał wszystkie studentki za(żarcie).
One go wciąż nęciły,
ciągle za nim chodziły.
czuły miętę i wielkie za(parcie).
* * *
Gorąca Irka
Ciepła Irka mieszkanka Stoku,
znana była „wamp-irką zmroku”.
Mężczyzn wabiła,
moc krwi wypiła,
w zamian gorąc dawała z kroku.
* * *
Podglądacz
Tadek myśliwy z Elbląga,
wszystkie sąsiadki podglądał.
Dzięki lunecie,
niczym repetier,
mężów skwapliwie „odciążał“.
repetier* - broń wielostrzałowa,
powtarzalna
Komentarze (78)
Molica,
dzięki za miłe poczytanie z uśmiechem.
Mięłgo wieczoru :-)
Witaj,
dziękuję za komentarz - dlatego ja mogłam napisać
fraszkę.
U Ciebie b.wesoło i życiowo.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłej niedzieli.
Andrew wrc,
miło, że wpadłeś na poczytanie.
Pozdrawiam
fajne, zabawne limeryki:) pozdrawiam
Damahiel,
dzięki za odwiedziny i poczytanie.
Pozdrawiam
super zabawne
BALUNA,
dzięki za miłe odwiedziny i poczytanie.
Słoneczności życzę :-)
Wszystkie fajne.Pozdrawiam.
BaMal,
miło Cię widzieć w rannej wesołości limerykowej ;-)
Dzięki.
Dużo słońca!
Pozostało słowo... "powiedzmy" ;-))
świetne limeryki Pozdrawiam:))
Gdy czytelnik wierzy w fikcję, tzn., że autor ma
niezły bajer :)))
;-)) Powiedzmy, że uwierzę w fikcję (literacką)
Mariuszu, ja nie wiem nic, bo to literacka fikcja pro
bono Arte! :)))
Grusz-elo,
sporo wiesz o tym co się dzieje na uczelni w
Białymstoku ;-)
Nie spytam kto był promotorką... ;-)
Dzięki za wizytę.
Miłego, słonecznego...