Miłość słowem...
Miłość słowem...
I skarbonką zapełnioną
Jest nawet sztuka
I to nie byle jaką,
Jest mijaniem,
Ale nie przemijaniem!!!
Miłość słowem...
Wszelakim
I codziennym jutrem
Wczorajszego snu
Oraz czynem nie potrafiącym
Utrzymać się w normalności,
Jest szeregiem różnych odczuć
I doznać
Oraz wyrażeniem zwrotnym...
Miłość słowem...
Tym i innym...,
Gdyż jest ukołysana
W niespełnieniu
I mroku jasności
Przy rozwiązywaniu
Wszelakich życiowych zawiłości!!!
Komentarze (4)
Jak zawsze pięknie u Ciebie,wielki + za formę
wiersza,cieplutko pozdrawiam
pięknie... miłość jest kluczem do rozwiązywania
zawiłości Dobry Pozdrawiam:)
wiersz inny niż wszystkie choć miłość w poezji to tak
zużyte słowo iz ciężko je pbarwnie przedstawić,
jednakowoż Ci się udał. w moim mniemaniu...( polecam
do przeczytania wiersz ,,gdybym wiedziała'' aanka nr
97 na liście, warto )
miłość...pięknie napisane czym ona jest...pozrawiam