Miłość snem
Smutnej i zagubionej. W nadziei że się kiedyś do mnie uśmiechnie.
Kryjąc się w cieniu
Przemykając pod ścianą
Piękno twe chwalę
Ukłonem spod powiek
Co serce czuje
Usta nie powiedzą
Jedyne co mnie zdradza
Przyspieszony puls źrenic
Żyjesz w słodkiej niewiedzy
Mych uczuć nie wyjawię
Gdy pęknie bańka tajemnicy
Obudzę się ze snu
autor
Sihil
Dodano: 2006-12-20 21:09:51
Ten wiersz przeczytano 364 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.