Miłość XX wieku
My z drugiej połowy XX wieku.
Rozbijający atomy, zdobywcy księżyca.
Wstydzimy się miękkich gestów, czułych
spojrzeń, ciepłych uśmiechów.
Kiedy cierpimy lekceważąco wykrzywiamy
wargi.
Kiedy przychodzi miłość, wzruszamy
ramionami.
Silni...
Cyniczni...
Z ironicznie zmróżonymi oczami.
Dopiero późną nocą, przy szczelnie
zasłoniętych oknach.
Gryziemy z bólu ręce.
Umieramy z miłości.
autor
NEFRETETTE
Dodano: 2006-01-17 13:43:49
Ten wiersz przeczytano 2962 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.