Miłość zostaje...mimo wszystko
Miłość zapomina o wszystkim, wszystko przebacza, daje wszystko bez zastrzeżeń...
Miłość jest jak węgiel: kiedy się pali -
parzy, kiedy zgaśnie - brudzi...kiedy jej
braknie - serce rozrywa...
Miłość zostaje, choć on wychodzi,
ja mam ochotę zaraz zadzwonić,
takie rozstanie uczuciu szkodzi,,
dzwonię, co robi głos sercu słodzi.
Miłość zostaje, gdy on wyjeżdża,
ja widzę jego w innych ramionach,
tydzień bez wsparcia nerwy napręża,
myśli odwracam, jestem wkurzona.
Miłość zostaje, choć on zgaszony,
serce udźwignąć trosk już nie może,
wieści są smutne, chłop przeziębiony,
biegnę po leki, a ziąb na dworze.
Miłość zostaje, gdy jego tusza,
ćwiczeń nie lubi, tyle co w łóżku,
suto go karmię, on się tym wzrusza,
teraz się głaszcze po dużym brzuszku.
Miłość zostaje, kwiatka nie kupił,
wiersza nie pisał w rocznicę ślubu,
piję szampana, on nic nie wypił,
wstał i bez słowa poszedł do klubu.
Miłość zostaje, choć rocznic wiele,
z nimi przybyło siwego włosa,
ciągle tak słyszę, pomóż aniele,
nie wietrz pokoju, niech lata osa.
Miłość zostaje, choć jest już późno,
on smacznie chrapie, śni coś miłego,
znów patrzę sobie i głaszczę tęsknie,
cierpliwą dłonią swego ślubnego.
Miłość zostaje, przy świeżym grobie,
los nie oszczędził serca w potrzebie,
zabrał w nieznane, oparł się prośbie,
wszystko co miałam, straciłam Ciebie.
...nie dotyczy
autorki...
Miłość prawdziwa zaczyna się wówczas, gdy
niczego w zamian nie oczekujesz...miłość to
jest to, co pozostaje, gdy już zabrane jest
wszystko...nawet nadzieja..
.
Miłość wystarcza sama sobie...gdy zawładnie jakimś sercem, skupia w sobie wszystkie inne uczucia...dusza, która kocha... kocha i nie myśli o niczym innym...
Komentarze (31)
Znakomicie to przedstawiłaś.Nic,tylo westnąć.
Pozdrawiam
Obrazowo o trwałej miłości:)
Zamiast "zaszkodzi" czytam sobie "szkodzi" w trzecim
wersie - dla rytmu. Zamiast "ja" w "szóstym wersie
czytam "wciąż" - aby uciec przed powtórzeniem.
Przemyślałabym także zamianę tego jednego rymu
męskiego w ostatniej strofie na żeński, bo mz źle się
czyta może napisać np
"Miłość zostaje, przy świeżym grobie,
los nie oszczędził serca w potrzebie,
zabrał w nieznane(oparł się próśbie),
wszystko co miałam, straciłam Ciebie." lub inaczej? A
może jest ok tylko ja marudzę. Miłego dnia.
Miłość...nie da się opisać jej siły.
Miłość nie szuka swego...
Pozostaje piękne słowa.
Piękna jest taka miłość .. lecz nawet cień zazdrości
nie pozwala spokojnie usiedzieć na miejscu .. myśli
się kłębią w głowie ..jest ich na minutę tysiące
..krążą jak po spróchniałym drzewie mrowie ..
taka miłość jest chora nie ona istnieje ale beze mnie
..
lecz miłość w sercu zawsze zostaje ..i tyle szczęścia
nam dzisiaj daje ..więc myśli zaborcze odrzućmy precz
kochajmy z wzajemnością ufajmy sobie ..wtedy złe myśli
zostaną w grobie ..
bardzo ładnie niebanalnie o tym pięknym uczuciu;-)
pozdrawiam
miłość nie ustaje
na zawsze zostaje
Bardzo miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Miłość jest we wszystkim co z życia wynika,
człowiek się ze strach stara jej unikać!
Pozdrawiam!
Ta prawdziwa nigdy nie gaśnie Halinko.
Pozdrawiam z uśmiechem paa
Twoja ( i moja) miłość to ta już niemodna- na dobre i
na złe i aż po grób. Dzisiaj miłość rozmieniana jest
na drobne.
Wszystko w jednym spisałaś, bardzo ładnie i obrazowo,
pozdrawiam ze słonecznego Mazowsza :))
Innej postaci... Znów ta literówka, ten chochlik :)
Czasem miłość obumiera i nigdy w żadnej i mej postaci
nie wraca... :( miłego dnia
Ładnie napisany...