Miłości droga życia
Miłość sobie kiedyś żyła samotnie
Wszystkie dnie tak samo spędzała sobie
Poszukując swej drugiej życia połowy
Swe życie dzień za dniem realizowała
W końcu do róż ogrodu, zawędrowała
Gdzie się w róży zakochała.
Podbiegła do pierwszej…
i ją przytuliła.
Podbiegła do drugiej
i ją pocałowała.
Podbiegła do trzeciej
i w jej objęciach…
już z wykrwawienia w jej objęciach
skonała.
Miłość chciała dobrze, lecz źle
trafiła…
Wszystkie swoje pomyłki naraz zapłaciła
Komentarze (1)
wiele mądrości życiowej w tym wierszu