Serce
Serce z kamienia,
czy skruszą je łzy,
serce zamknięte na światłość
wątpiące niszy duszę,
rozum mówi inaczej
kiedyś zobaczę,
Panią miłosierdzia
narzuca mi płaszcz,
ochrania i ogrzewa
przyjmę ten dar,
z miłością
jakiej nigdzie
nie otrzymam
autor
NiebieskaDama
Dodano: 2011-02-01 10:47:32
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ktoz nie chce przyjac milosci?Czas porzucic
watpliwosci i kochac calym sercem.
Miłość jest wszechobecna! Problemy są z jej
przyjęciem! Pozdrawiam!
bardzo ładny ...ale smutny..smutno jest patrzeć jak
ktoś płacze..nawet dorosłego szkoda..życie nasze to
jak ta wyboista droga...przez cierpienie..do nieba
...pozdrawiam ciepło