Miłość...i marzenia
Stać na progu miłości
nieba dotykać i gwiazd
uczuciem i szczęściem świat dzielić
rozpalić ogień co zgasł
miłości co skrzydła rozkładasz
zataczasz podniebny krąg
do serca ciepłego wpadasz
by leczyć co zabrał mi los...
Oddam Ci wszystko co mam
miłością przepełnię Twój świat
tylko szepnij cichutko że jesteś
bym dotknął niebiańskich Twych bram...
autor
Cameleo
Dodano: 2008-10-31 16:13:53
Ten wiersz przeczytano 1142 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Bardzo pięknie szepczesz Miłości Ona usłyszy wiersz
bardzo udany dobra liryka tęsknota dobrze
wypowiedziana bo wzrusza
I jak mam teraz pracowac?...Odlecialam w kraine
beztroskiej milosci i blogosci.Przepiekny wiersz
Niepewności jest pełno w nas, do ostatnich naszych
dni. Zgrabnym i płynnym wierszem ją opisałeś.