Miłości mówię nie
Napisany dla kogoś kto czuje do mnie więcej niż przyjaźń, a ja nie mogę mu nic więcej zaoferować.
Choć kochasz mnie bardzo szczerze
To ja nadal w miłość nie wierzę
Ktoś z ramienia mi mówi:
"Nie myśl o tym, to Cie zgubi"
A ja słucham tego grzecznie
Karych rad co trawją wiecznie
Złamać zasad tych nie mogę
Bo dostałam już przestrogę
Siedzi konik na ramieniu
Czasem biega po sklepieniu
Stoi, chodzi, galopuje
Tam się schowa, tu się snuje
On jest dla mnie jak połówka
Moja druga mądra główka
I zasłoni sercowe pragnienia
Kiedy wyjrzą rzuci im cienia
Wtedy lepiej się czuję
A on wciąż przy mnie wartuje.
Brane dosłownie i z ironią. Kto jak woli w końcu interpretacja jest dowolna :).
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.