Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Miłości skrzydła młodzieńcze

wracam do formy... ;)

W lecie się poznali, na zielonej łące,
Serca pełne wstydu i dusze ciekawe,
Dokoła zaś rosły tam kwiaty pachnące,
i dęby wieczyste, odważne i prawe.
Ach gdyby wiedzieli, co właśnie zrobili,
uciekliby stamtąd i nic nie stracili.

On wianki jej dawał i czule całował,
Ona zawstydzona, czerwieniała cała,
On ją ramieniem swym obejmował,
A ona do niego się przytulała,
Ach gdyby wiedzieli,co zaraz się stanie,
Natychmiast przerwaliby miłości wyznanie.

Już wieczór nadchodził, leżeli na łące,
i ptaki na niebie swą pieśń im śpiewały,
patrzyli na gwiazdy na niebie świecące,
a drzewa do snu ich ukołysały.
Ach gdyby mogli i znów to przeżyli,
to błędu tego by nie popełnili.

Włosy jej całował, powtarzał, że kocha i obejmował niczym matka czule,
Ona zaś szczęśliwa w oczy mu patrzała, z oczu ich obu miłość szczera biła,
I tak przytuleni, miłość wyznając, czasu, jak mijał nie czuli wogóle.
I wtem zgasły gwiazdy, księżyc gdzieś się schował, ciemność cmentarna ich nagle zakryła.
Ona zapytała ,,Czy kochasz mnie miły, miłością szczerą, miłością na wieki?"
Tak - odparł i już się nie obudzili, na łące zamknąwszy na zawsze powieki...

autor

Zwiastun

Dodano: 2005-01-25 15:16:50
Ten wiersz przeczytano 366 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »