Miłosierdzie Boże
wczoraj moje okna
spoglądały na umierające łąki pola
suchą trawę kwiaty rozwiewał wiatr
ściny pochylały się nade mną płacząc
sufit patrzał z wyrzutem
dotykał mnie grzech
myśli były na bezdrożach
dziś
w ostatnim dniu pielgrzymki
Miłosierdzie Boże spłynęło
jak mgła poranna
na otaczającą przyrodę
odnawiając życie
nie będzie płaczu udręki
wrocilem do Boga
Jezu ufam Tobie
8.2023 andrew
Piątek, dzień wspomnienia
męki i śmierci Jezusa
Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu powstało w cudowny sposób, patrz internet
Komentarze (9)
Wspaniale z wiarą.
Bardzo się cieszę, że wróciłeś.
Dziękuję Mily, jesteś bardzo miła.
Pozdrawiam serdecznie
Pozytywne samopoczucie niech peela nie opuszcza!
Pozdrawiam
zawsze na TAK Andrzeju
Pięknie napisany z wiarą i nadzieją. Pozdrawiam
serdecznie
Zaowocowała, jestem szczęśliwy.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Wszystkich
odwiedzających.
Miłego dnia
czyli pielgrzymka zaowocowała.
Wiara wzmacnia. Pozdrawiam serdecznie:)
Amen.
Piękny