Mimo wszystko zycze Ci szczecia
Ty mi powiedzałeś że nie chcesz czuc
miłości,
Zrobiłes mi przez to wiele przykrosci,
Ale cóż serce nie sługa,
Nie chciała mojego serca posłuchać,
Ale teraz powoli te uczucie sie ucisza,
I tylko jedna rzecz mnie pociesza,
Że zebrałam siły i odeszłam od Ciebie,
Bo przez to skróciłam swoje cierpienie,
Bo jak można być z kimś kto nie odwzajemnia
tego co czujesz,
Czy teraz tego co zrobiłes żałujesz?,
Czy choć odrobine winy na sobie
poczujesz?,
Hm..nie wazne co czujesz i co myslisz,
Choc jeszcze po nocach mi sie śnisz,
Zycze Ci szczescia z całego serca,
Zebys nigdy w zyciu tak jak ja nie
cierpiał.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.