Mineło to już.
Znowu w czterech ścianach siedze sama,
opuszczona, nie kochana..
Przed mną pustka, za siebie wolę nie
spoglądać,
Nie chcę pamiętać jak obraz miłości
wygląda..
A jednak spojrzałam, jeszcze raz poczułam
się,
tak jak wtedym gdy na Twoich kolanach do
rana siedziałam.
Mineła zima, zaczyna się wiosna..
Wątpie czy będzie radosna.
Straciłam wszystkie marzenia,
jednak zyskałam nowe przemyślenia..
Nadchodzi już lato upalne,
Chyba zaraz sobie w łeb palne..
Bo wciąż myśle o Tobie, żyje jak w
żałobie..
Nadchodzi jesień,
która piękne kolory miłości nam
przyniesie.
Co ja gadam.. Przecież Ciebie już ze mną
nie ma,
nasz miłość się skończyła, przemineła..
Nadchodzi zima, a ja znów pokochałam,
Cudownego chłopaka, dziękuje losu, że go
spotkałam..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.