MIRAGE
Czy ty kochasz w pełni szczerze
Czy też kłamstwem ubierając - pół świat
Pokazujesz uśmiech zakłamany
Czekasz aż ci wynagrodzą
Dajesz klapsa - kopiesz - bijesz
Pytasz - Co to było?
Czar jakiś?
Dziś - zdziwienie!
Że to TY - dobrze widzę
Teraz Twe odbicie
Lustro pokazuje
Krzywe i spękane
Uśmiechasz się i złościsz się
Bo zostałeś wykiwany po raz setny
Jak rozróżnić moje panie
To męczące nas pytanie
Miłość to - Czy jej odbicie
Jakie znowu tu widzicie
Komentarze (5)
Jak w piosence Grechuty..,"I znowu sobie zadaje
pytanie, czy to jest przyjaźń , czy to jest kochanie?"
Miłość odbiciem się stała-smutne,ale spotykane.
walic glowa o sciane to chyba obowiazkowy przedmiot do
zaliczenia - byle zaliczyc za pierwszym razem;)
Wyjatkowo się zgadzam z pebble ;) Czarny nick a mądrze
pisze :)))
Moi panowie - do was to samo pytanie ;) Zawsze je
sobie zadają ludzie po tzw. przejściach. I słusznie.
Lepiej nie popełniać ciągle tych samych błędów. Ale za
tym idzie i brak ufności. No cóż - cos za coś zawsze w
życiu.