Mnie tak łatwo nie nabierzesz
Mnie tak łatwo nie nabierzesz,
wygląd świadczyć tylko może,
że przyjmuję wszystko szczerze,
jak najgłupsze z żywych stworzeń.
Dajmy przykład pierwszy z brzegu,
osioł niby zwierz poczciwy,
a to przecież jest lebiega,
i go widząc człek się krzywi.
I mnie równać chcesz do niego,
owszem mam ogromne uszy,
lecz co mogę mieć wspólnego,
by aż tak mą dumę ruszyć.
Albo lis przecherą zwany,
mały jest a bardzo sprytny,
i na kury wciąż nagrzany,
cel ów biorąc za wybitny.
Ty mnie równać chcesz do niego,
rude włosy mam też wszędzie,
co to z głową ma wspólnego,
że mnie stawiasz z lisem w rzędzie.
Czy też kura jak wspomniałem,
opisując lisa czyny,
wszak ptaszęcie to wspaniałe,
i nie widzę nic w nim winy.
Ty mnie równać chcesz do ptaka,
kurzą owszem mam ślepotę,
lecz starości to oznaka,
a nie powód zwać kłopotem.
Nawet komar mały zdrajca,
nadlatując gdzieś z ciemności,
dość boleśnie utnie w jajca,
dając sens swej przydatności.
Ty mnie ranisz zwąc owadem,
i to takim co krew pije,
jak mam sobie dać z tym radę,
przecież z tobą ciągle żyję.
Wiecznie tworzysz jakieś wzorce,
myśląc że tym mnie nabierzesz,
porównując do tych stworzeń,
czyniąc przytyk bardzo szczerze.
A to boli raniąc wiarę,
zwykłą, ludzką, taką męską.
że otaczam ciebie czarem,
a nie czynię życie klęską.
Daj już spokój dywagacjom,
które z zwierząt jest mym cieniem,
żadne z nich nie będzie racją,
ani tezy potwierdzeniem.
Jestem zwykłym ludzkim płodem,
i konstrukcję mam normalną,
własną także bo urodę,
a rozumu część banalną.
Nie nabieraj mnie już więcej,
wygląd świadczyć tylko może,
że się z nim pozornie męczę,
jak najgłupsze z żywych stworzeń.
B - c 12/02/2009
Komentarze (2)
super! (no to nie masz lekko, haha :) z przyjemnością
przeczytałam
Naprawdę dobre! A jakie ciekawe! ;)