Moc nocy
Noc nadchodzi i muzyka gra.
Magia się uwalnia
i leci w górę do gwiazd.
Swe skrzydła rozprostowywuje
i już lecę nad miastem
oświetlona jasnym światłem księżyca.
To jest to, na co czekałam
na magie.
Piękną i bezpieczną.
Gdy ktoś potrzebuje pomocy
podam mu pomocna dłoń.
Nikt nie zna mego prawdziwego imienia
i nikt nie wie kim
dokładnie jestem.
Od mieszkańców tej planety
otrzymałam imię największej królowej.
Me imie brzmi MAGDA.
Sądzą ze przybyłam z dalekiej planety
gdzie według legend żyją magowie.
Ale tak nie jest
jestem jedną z nich.
Ale tylko ja odkryłam w sobie moc.
Moc, która każdy z nas posiadał,
posiada i będzie posiadać.
Komentarze (1)
Masz rację , kazdy posiada tą moc, lecz nie każdy
potrafi lub chce ją wykorzystać, myślę , ze Twoj
wiersz ma takie własnie przesłanie