Modlitwa 10
...pokaz mi moj Boze droge krotsza...na
szczyt niebianskiej drabiny...
...opatrz rany,ktore choc zabliznione
czekaja na Twoje blogoslawienstwo...
...uwierzylem w spokojne i dlugie
mosty...prowadzace w glab Twojej
wyobrazni...
...tutaj nikt nie chodzi spac
...nie zamyka dnia na gruby klucz by nie
stracic snow...
...zakryj moje oczy biala chustka...
nauczony wczorajszego dnia,czekam na
jutro...by ja zdjac...
...zdjac i ucalowac przeznaczenie
jasnosci...
...gdy ja zdejme...odnajde ostatni szczebel
krolestwa ukladanki...
...krolestwa moich marzen i Twoich snow...
czekam na spotkanie,przyjdz i zabierz mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.