modlitwa spontaniczna
Przestrzegaj mnie!Mój Panie!
Bym nie mówił czego nie myślę,
Bym nie złorzeczył mojej mamie,
Bym nie biegł przez swe życie.
Przestrzegaj mnie!
Chroń mnie!Mój Panie!
Przed ludżmi gorszymi niż ja,
Przed ludzkim czczym gadaniem,
Przed przyjacielem co tylko zalety ma.
Chroń mnie!
Odpowiedz mi nz pytanie!
Czy długo jeszcze będę sam?
Czy pisane jest mi Ciebie oglądanie?
którą z dróg podążyć mam?
Odpowiedz mi!
Pomóż mi!Mój Boże!
Bo nie radzę sobie z życiem.
Prowadż przez ludzkich dusz morze,
Bym w nich ujrzał Twe oblicze.
Pomóż mi!
Odezwij się!Mój Boże!
Nie udawaj,że nie słyszysz!
Ja klękam przed Tobą w pokorze,
A ty?-jest jeszcze ciszej.
Odezwij się!
Przed Tobą jednym się ukorzę,
Choć nie Tyś jeden tego chciał.
Przed Tobą jednym broń złorzę,
Bo Tyś jeden mi ją dał.
Doceń to!
Wysłuchaj mnie!Panie Mój!
Raz jeden o to proszę.
Ja-wierny ostatni Twój.
Przeczytaj proszę co w sercu noszę.
Wysłuchaj mnie!
Pobłogosław!Panie Mój!
Krew co w moich żyłach płynie,
Duszę co ma w sobie myśli rój,
I serce co uczucia kryje.
Pobłogosław!
Spal Panie!Bardzo proszę.
Moje ciało w czysty popiół,
Bo już dłużej tego nie zniosę.
taki ciężki żeś mi los uknuł.
Bardzo proszę
Komentarze (1)
Piękny i mądry wiersz !!!