mogłam
Jestem tu teraz samotna, zagubiona
I pytam się, co życie za los mi
zgotowało
Pytam się, co mogłam zmienić
Czy czegoś zrobiłam za mało
Czy mogłam coś zmienić?
A co by to dało
Nie żałuje niczego
Łez wylanych w poduszkę, zachodu słońca,
Wycieczek do lasu
Nie żałuje zabawy trwającej do rana
Ani bólu odejścia, gdy odchodzi osoba
ukochana
Nie żałuje uśmiechu dziecka
Twych pocałunków twego spojenia
Mogłam cos zmienić?
Nie nie można zmienić przeznaczenia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.