Mój aniołku
Delikatnie owijasz mnie
Jak jedwab ciało kobiety
Stanowisz powszedni chleb
Mej codziennej zalety
Rozwijasz piękno powoli
Od piętra pierwszego
Dajesz koniec '' B ''
Początek życia nowego
I za to Cię kocham
Nierozłączko papużko
Chodź tu szybciutko
Szepnę coś na Twe uszko
Jesteś cudowny, wspaniały
Zalet masz co nie miara
Zasługujesz na pochwały
Boś twardy jak skała
autor
Biala Oleandra
Dodano: 2009-04-29 16:05:46
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Delikatny i twardy aniołek, tylko go kochać :)
ładny wiersz, pozdrawiam :)
ładnie...kochać pięknie....
Kochamy mimo wszystko, czyż nie? :))
dzięki za te twarda skale ze ludzie kochaja tak
pięknie hej:)