Mój błąd
Tamten dzień w pamięci żyje
Choć w nim były piękne chwile
To zrobiłem również coś
Co wzbudziło Twoją złość
Wiem dziś że nie powinienem
Ale teraz nic nie zmienię
Bo się nie da cofnąć czas
By połączyć znowu nas
Popełniłem błąd, popełniłem błąd!
Jak to naprawić mam?
Nie chcę byś Ty odeszła stąd!
Że mi wybaczysz nadzieję mam...
Gdy Cię teraz spotkam w tłumie
Przejdziesz obok, już rozumiem
Że zapomnieć pragniesz mnie
Choć nie zawsze było źle
Ja Ci wszystko wynagrodzę
Już nie będzie nigdy gorzej
I powrócą piękne dni
Gdy wybaczyć zechcesz mi
#22# (2003)
Komentarze (3)
trudno jest przyznac się do błędu i nie każego stac na
taką odwagę- Duże brawa!
och nie każdy ma tę cywilna odwage ,by przyznać się do
błędu -brawo - wiesz ,że zrobiłeś żle i chcesz to
wszystko naprawić -powinna wysłuchać -ładny wiersz
bardzo fajnie..., podobają mi się rymy +