Pożegnanie romantyka
Wy kochacie przestępców
Lubicie być okłamywane
Oddajecie im siebie
I płaczecie nad ranem
Kiedy na nich czekacie
Oni piją z kolegami
Nie przynoszą Wam kwiatów
Nie sypią komplementami
Gotujecie im obiady
Śniadania i kolacje
Zajmujecie się domem
Oni zawsze mają rację
Nigdy Wam nie pomagają
Nie pamiętają o rocznicach
Wciąż czekają na gotowe
Czasem nawet na Was krzyczą
To nie czas dla romantyków
Miłość jest jak zwiędły kwiat
Dzisiaj wszystko można kupić
Taki szary stał się świat
To nie czas dla romantyków
Lepiej odejść niż tak żyć
Bo uczucia się nie liczą
Już nie warto wierzyć w sny
Nigdy szansy nie dostaną
Ci co chcą szanować Was
Co dzień dbać o Wasze szczęście
Stworzyć Wam prawdziwy raj
Nie zwracacie swej uwagi
Na ich zakochany wzrok
Bo wolicie gonić takich
Którzy rzucą Was za rok
Albo zdradzą Was z sąsiadką
Co ma piękne włosy blond
Potem ładnie Was przeproszą
Wybaczycie im ten błąd
Wy wolicie zwykłych drani
Teraz wiem że rację mam
Ktoś kto kochałby nad życie
Zwykle pozostaje sam
#23# (2006)
Komentarze (3)
Racja. Taka jest prawda. Zwykle kobiety lubią drani.
Ale to działa także w drugą stronę. Forma wiersza i
sam wiersz bardzo mi się podoba. Realia. Przyjemnie.
To prawda, nie chce sie powtarzać ale wiersz ten też
brzmi jak wyrzut koogoś odtrąconego. Ładna treść i
forma tez mi sie podoba. Lekki, płynny, ciekawy dla
mnie super.
no niestety to prawda..zazwyczaj kobiety wola tych
niegrzecznijszych..ale wraz z uplywem czasu zmienia
sie to w kobiecie i szukac stabilizacji..oczywiscie
nie jest to regula..ale sa rzeczy na niebie i ziemi...