Mój Marian poeta
Tak z humorem na niedzielę...na przekór rymom i rytmom...
Mój Marian poeta
pisał wiersze dla mnie
od rana do nocy
i prozą zaskoczył
stos kartek spisanych
i pomysły w głowie
siedzi Marian pisze
dlaczego? już powiem
poezja jest bronią
w miłosnych staraniach
bo co chwila z wierszem
do kobiety gania
zapomniał niestety
mój drogi poeta
że nie tylko w wierszach
kocha się kobieta
Hela
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2010-09-19 13:46:58
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
lekko sie czyta dobry klimat...poezja jest dla
romantyka jest czymś znacznie więcej jak dla wojaka
oręże...pozdrawiam
-Marian- ty mnie kochasz czy ty mnie nie kochasz????
- Nooo...!
:)))
(skojarzyło mi się z tym skeczem) :)))))
Bardzo fajna historia o Marianie i Heli, niech im
szczęści przy niedzieli :-)
Tak humorystycznie powiem że kobieta staje się
niebezpieczna tylko w dwu wypadkach: gdy Marian jej
nie zaspokoi i gdy ją zaspokoi.pozdrawiam z uśmiechem
Ano.."poezja jest bronią w miłosnych staraniach"
:)..Udało się dzia(e)łem pogonić Mariana.. M.
ha, ha... a to ci nauczka.
hehe, pozytywnie :) pozdrawiam.
co niedziela z Ciebie Hela ?...a poeta Marianek tylko
w poniedziałek............
O tak poprawiłaś mi Heluś humorek wesołym wierszykiem
:)