Jesiennie...
Szelestem liści
które wiatr po polu gna
budzi mnie jesień
początek kolejnego dnia
i z pędzlem w dłoni
obraz namaluje mi
ta strojna pani
co w kolorach lśni
jesienny pejzaż
za szklaną ramą z szyb
podziwiać bardzo chcę
choć nie pozwalają łzy
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2010-10-18 11:14:17
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
.....;-))) szelest liści zawsze przynosi dobre
wieści....wsłuchaj się.....a łzy...są czasem
potrzebne.....oczyszczają duszę....;-))) pozdrawiam
ciepło liści szelestem....;-)))
witaj, pani malarz, z pędzlem w ręku
oferuje piękne, jesienne pejzaże za darmo.
bardzo miły wiersz. pozdrtawiam.
...nie płacz mała, bo jeszcze będzie gorzej, wszak
nadejdzie zima........
.....choć nie pozwalają łzy.......Różo ,Różo nasz jest
świat ..... :))))) Znasz zapewne :))))
oj, szkoda, że taki smutny koniec takiego pięknego
wiersza o jesieni, ale i tak bywa jesienią
wiersz piękny z cierpkim podtekstem łez.