Mój pociąg
Pędź mój pociągu –ciągnij swe wagony
Choć z czasem coraz cięższe się stają
Choć pod kotłem do cna żar wypalony
Mimo, że koła jak serce stukają -
Pędź mój pociągu, pędź jak szalony…
Pędź, choć już gdzieś ci szykują
bocznicę
Mimo, że jeszcze dźwigasz swe brzemię
Pędź, niech jeszcze raz pędem się zachwycę
Niech jeszcze raz okrążę w biegu ziemię -
Z gwizdem wjeżdżając w ślepą ulicę
autor
malcur
Dodano: 2007-12-04 15:02:23
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ciekawa przenośnia życia jako pociągu towarowego. Ja
od siebie dodam, iż mam na myśli towarowy pociąg
zbiorczy, więcej wagonów, to większy ciężar oraz bagaż
doświadczeń.
udana przenośnia - rymy też
i ode mnie punkty bierz...
Niech pędzi przez krainy wspaniałe, przez marzenia i
jak najpóźniej dotrze do stacji przeznaczenia.
Pozdrawiam
pociag , to zycie, nie jestes jeszcze gotowy na
odpoczynek ,na bocznicę , ta siła co napędza koła , i
to serce w rytmie pedzocej machiny nadaja włascie sens
tego wiersza. super...