Mój sen.
Ktoś mnie prosił, bym opisała mój sen. Co z tego wyszło?
Prosiłeś bym opisała Ci mój sen,
kiedy się zamknął za mną kolejny dzień.
Nadciągnął do mnie powolutku,
przypłynął do mnie cichą łódką.
Jak mgła otulił moje oczy
i szumem wiatru mnie otoczył.
Tęczową podsunął mi poduszke,
jak kot mruczał mi za uszkiem.
Ciepłem z kominka ogrzewał mi stopy
i żaglem ramion mnie otoczył.
Sennie zrobiło sie i miło,
lecz nie pamiętam co mi się śniło.
:)
Komentarze (2)
Lekko, zwiewnie napisane
Jakby w rytmie kołysanek
Umiesz słowami czarować
Dobra słowna wiersza mowa
Dla mnie słodko i cieplutko;)