Mój smutek, smutek i smutek
Dziś nie znajdę sobie miejsca,
w którym serce się wyciszy,
smutek wielki mnie ogarnął,
ono tęskni, ból mój słyszy.
Który w duszy się rozlega,
oceanem swej tęsknoty,
topiąc w oczach smutek łzami,
czeka, na miłości wzloty.
Chociaż ona jest tak blisko,
jednak sięgnąć jej nie mogę,
tonąc w smutku i rozpaczy,
tłumię w sercu żal i trwogę.
Komentarze (49)
blisko a jednak daleko... bywa coraz częściej
Witaj,
do wielu utrapień w miłością należą też żal i trwogo,
a stąd smutki, smuteczki.
Pozdrawiam /+/.
Jedna wielka tęsknota połączona ze smutkiem.
smutek.
Bo czasem tak bywa, że wrócić nie można, choć otwarte
wciąż drzwi.
Ech, ileż smutku i tęsknoty jest w Twoich wierszach,
Marczku,
ale dzięki temu odzwierciedlasz w nich swoje uczucia,
zatem może i smutki są też potrzebne, jednak życzę
Tobie jak najwięcej radości, pozdrawiam Cię serdecznie
:)
Smutno, różne barwy miłość przybiera, pozdrawiam
serdecznie.
Moja radość, radość i radość,
co by się stało, nigdy jej zadość.
Marku nie lepiej ha ha ha, baw się dobrze.
Uśmiechnij się Mareczku jutro będzie lepiej...
Miłego popołudnia:)
mixitup. Miło mi, że tutaj dotarłaś. Zdaję sobie
sprawę, że nie wszystkie moje wiersze są piękne.
Początki miałem bardzo kulawe i wiele wierszy nadaje
się do generalnej przeróbki. Pewnie kiedyś się za to
wezmę. Czy nie będzie to nietaktowne z mojej strony
jeśli zapytam Cię o Twoje imię?
Marek
No i zrobiło się smutno,
ale głowa do góry,
jutro wstanie nowy dzień
pełen nowych wyzwań.
Pozdrawiam:)+
Czasami idąc ramię w ramie i tak nam do siebie za
daleko. Smutny
znam to uczucie, ale zapewniam czas, czas robi swoje
...
Jeśli czujesz w sobie tyle bólu, spróbuj go wyrazić w
pełniejszy sposób. Będzie ci lżej, wiersz nie zawsze
polega na tym , by był krótki i treściwy, czasem
treściwym wierszem jest także długi wiersz. Ja na
przykład napisałam, że gdy tęsknię za swoim
wybrankiem, czuję się jak równiny abisalne bez oceanu,
jak w pochmurny dzień, czuję ból jak głód straszny,
czuję, jakby pioruny we mnie biły, czuję się jak
opuszczona choinka, choć nadeszły święta, czy też jak
łąka bez ani jednego kwiatka, bez życia, taka ziemia
jałowa. I ciebie także zachęcam do pełniejszego
wyrażania siebie, tym bardziej, że masz wspaniały
talent do tego, by pisać wiersze. Widzę, że jest w
tobie wiele bólu. To na pewno by ci pomogło.
Oczywiście zrobisz, jak zechcesz. Pozdrawiam:)
Trawestując tekst Pocieszanki /A.Rybińskiego/ wyszło
mi - "...nie płacz skorusie - szkoda łez - życie jest
takie jakie jest". Pozdrawiam. Głowa do góry. ;)
Bardzo pięknie choć smutno, mam nadzieję, że widzisz
już promienie słoneczka zza chmur... tego Ci życzę,
cieszę się, że jesteś ze mną, jestem Ci bardzo za to
wdzięczna, cieplutko pozdrawiam :))