Mój świat
Widmo przeszłości,
czy noc, czy dzień,
wciąż za mną chodzi,
jest jak mój cień.
W jego oddechu jest mój strach,
dreszczem więzi ciało,
czasami topię go we łzach,
tak mało sił już pozostało.
Widmo przeszłości,
czy noc, czy dzień,
wciąż za mną chodzi,
jest jak mój cień.
W jego oddechu jest mój strach,
dreszczem więzi ciało,
czasami topię go we łzach,
tak mało sił już pozostało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.