Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mój wybór!

Hania mówi iż mam jeszcze
nieziemskie pokłady,
ja zaś na to, że niestety
już nie daję rady.

Chyba zacznę się buntować
bo czy to normalne,
żeby dziewczę w takim wieku
było tak nachalne.

Ja rozumiem bym trzy razy
dał w tygodniu radę,
lecz mój przyrząd ma jak wiesz już
dość poważną wadę.

Jest za krótki, zatem inny
sposób znaleźć muszę,
bo inaczej się przez miesiąc
z tapczanu nie ruszę!

Przecież to ty przy tej miotle
sam trzonek złamałeś,
szczerze mówiąc wtedy także
kiepsko zamiatałeś.

Jeśli myślisz, że znów dzisiaj
unikniesz sprzątania,
to od jutra będę ciebie
brała do zmywania!

autor

krzychno

Dodano: 2017-02-01 11:54:31
Ten wiersz przeczytano 1370 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

ewaes ewaes

jak zwykle rozbrajasz humorem:)
uwielbiam cie czytac:)
a swoja droga to ta twoja Hania ma Skarb w domu, niech
docenia nie biadoli:)
milego dnia Wesolku:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »