...mój zakazany owoc...:(
dla milosci która sie nigdy nie spełni :(
To ty...właśnie ty, mieszkasz w mym sercu
od dawna
Stukasz do mych drzwi choć nie możesz
Kocham cię całym sercem
Szukam wszędzie
Tak bardzo mi ciebie brak
Chciałabym cię pocałować, przytulić lecz
nie mogę
Bo jesteś moim zakazanym owocem
Masz już swą miłość i
Ktoś inny zajmuje miejsce w twym sercu
To tak boli, tak bardzo boli
Kiedy powtarzasz ze jestem twoja
przyjaciółką
Czy to kiedyś ustanie? Czy nie będzie mnie
tak kłuło jak teraz?
Boże! Serce mi wyrywa z piersi
A nic nie mogę zrobić
Los jest tak okrutny, czemu ja nie mogę być
u twojego boku?
Jestem jedynie „siostrą” która
pomaga rozwiązywać problemy z twoją
ukochaną
Przynajmniej ty jesteś szczęśliwy
Jesteś ciągle przy mnie a nawet nie wiesz
że darzę cię uczuciem :( kocham cię bardzo
i tak na zawsze zostanie!
Może kiedyś, choć we śnie , w marzeniach
będziemy razem a twoja prawdziwa miłość
ustanie! Jesteś dla mnie wszystkim mój
„zakazany owocu” !
...dziekuje ze jestes, taki jak teraz, tylko przyjaciel ale jestes! :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.